kwi 03 2004

"I zapiszę ostatnie zdanie w tym zeszycie,...


Komentarze: 2

Zostawcie mnie proszę
Pozwólcie mi odejść...
W długą kojącą drogę zapomnienia

Nie krzyczcie proszę...
Darujcie swe skargi
W czarną odejdę otchłań nieistnienia

<<< Michalczyk Beata >>>

 

Czasami mam ochote schowac sie gdzies w jakims kacie, aby nikt mnie nie znalazl. Ostatnio wszyscy ludzie jakos maja okazje mnie bardzo denerwowac. Poza tym zvir przezyl ostatnio bardzo mocne zalamane formy, poniewaz stracil znajomosc z pewna osoba, ktora byla przez szesc miesiecy polowa zycia zvira. Przez te miesiace zvir czul, ze ma przyjaciolke, ze zawsze jest sie komu wygadac. Ostatnio ta osoba zerwala ze zvirem wszelkie kontakty {nawet nie wiem czemu}. Jedna koffana osobka powtarzala zvirovi, ze to zla znajomosc, ze ta osoba wciska zvirowi kit i ze w koncu bedzie tak, ze tamta osobka zvira skrzywdzi i zvir bedzie plakal. {Sephirotka thanx} No i oczywiscie zvir nie sluchal i potem pakal. Teraz lize rany. Wiem, ze sie powtarzam, ale to tak mocno boli, ze jakos nie moge sobie znalezc miejsca. W klasie, w domu, ze znajomymi nakladam maske ze sztucznym usmiechem. Jestem wesola i udaje, ze sie swietnie bawie, ale tak na prawde to jest inaczej. Wiem, ze to dziwne, ale nie chce sprawiac przykrosci innym. Codziennie wracajac wieczorem do domu zastanawiam sie co mnie tu trzyma....


..... i zawsze dochodze do wniosku, ze nic. Nie mam sie komu wygadac; ludzie przychodza do mnie, mowia o swoich problemach ja ich pocieszam, ale nikt nie pamieta, ze zvir tez ma problemy. Głopie, bo glupie, ale ma. Jakos tak mi smutno, ale kazdy ma chwile zalamania i to napewno minie. Potrwa jeszcze dzien dwa, ale niedlugo. Nie martwcie sie o mnie jak zwykle poplacze, poplacze i mi przejdzie. I nie robcie w moim kierunku nic na sile. Powaznie. Tu nie chodzi o jakis obowiazek, ale o przyjazn, kolezenstwo. Moze to ja sie nie nadaje na przyjaciela, ale bardzo sie staram i wiem, ze to wcale nie wychodzi. Szkoda, ze nie zrobilam tego wtedy w grudniu. Niektorzy wiedz o co chodzi <Pati>. papa :*

 


Pozdrówka:

+ dla coorci, bo mowiala, ze nie napisalam o tym, ze chodzilysmy razem do klasy i o naszych sprawdzianach i o matmie i o wynikach z sufitu ;)
+ dla wszystkich czytajacych i komentujacych :*
+ dla Gosi i Salience One Mori mialyscie mnie wpisac do linkow jako zvira

zvirek : :
coorcia
03 kwietnia 2004, 22:53
kochany zvirku przeciez wiesz ze cie zawsze slucham przez telefon tylko ci rodzice :( ale juz niedlugo ja bede dzwonic i bedziemy gadac za darmo:) hahaha tylko po 20.00
03 kwietnia 2004, 16:20
Znaleźć cel i do niego darzyć to napenwo wszystko sie zmieni. Zobaczysz! Jak cos to dzwoń do mnie albo na gg, ja zawsze wysłucham:* Dziekuję za pozdrowienia:*:)

Dodaj komentarz