Uczucie .... :)
Komentarze: 1
Czyżby to miłość zapukała
do mego nieczułego, skutego lodem serca?
Jeszcze nigdy nie czułam tego co teraz
Gdy patrzę na ciebie
Boję się bo nie wiem co będzie
Moje życie nagle się odmienia
Wiem że muszę żyć
Dla ciebie.
Deville
Pisalam juz o tych cudnych niebieskich oczetach tego kogos. Nie wiem jak zaczac, wiec powiem w prost: ten koles mi sie tak bardzo podoba, ze jak go widze to az mi sie cieplutko robi. To nie milosc, ale ja juz sama nie wiem co. Koles ma zajebisty charakter, wyglad :/, ale przeciez to pierwsze jest wazniejsze. Najlepsze jest to, ze on w ogole nie zwraca na mnie uwagi i z tego powodu mi bardzo przykro :(. Kiedy dostalam sesemeska z zyczeniami to, az mnie zatkalo i nie wiedzialam czy odpisac. W ogole ja jestm troche dziwna, bo nie daje mu zadnych sygnalow, ze mi siem podoba. Chlopak jest super, inteligentny, ma swoje zdanie na kazdy temat, nie zwaza na to co mowia o nim inni i ma taki piekne oczy.... az sie rozmarzyc idzie. I wlasnie dlatego nie wiem czy ja chcialabym z nim byc, czy tylko mam takie te... no zauroczenie. Wlasciwie to chcialabym sie moc do niego przytulic, bo jest taki milusi. Co ja mam zrobic zeby sie z nim zakumplowac? Moze powiedzic mu wprost, ze za nim szaleje ;), ale nie wiem czy bede taka odwazna...
*Michał - nie nie jestem mylisz sie i nie osadzaj mnie po pozorach. nie znasz mnie i tyle. ;)
Dodaj komentarz