Archiwum 26 marca 2004


mar 26 2004 Smak zycia...
Komentarze: 1

Często smak życia odbiera apetyt. <<<Aldous Huxley>>>

Jak smakuje zycie? Albo inaczej: jak ma smakowac zycie? Dzis mielismy wyjscie do MDK na przedstawienie pod takim tytulem: smak zycia. Prowadzilo ja dwoch mlodych mezczyzn mieli po ok. 22-26 lat. Przedstawili nam scenki o dwoch postawach zyciowych. Jedna postawawa przedstawiala czlowieka, ktory wszystko w zyciu ma poukladane. Ma dobra rodzine, satysfakcjonujaca prace i wszystko w jego zyciu jest schematyczne. Codziennie wstaje do pracy, spedza czas z rodzina, sumiennie pracuje. Mimo, iz jest rozsadny nikt nie ma do niego szacunku, nie odnosi sukcesow zawodowych i nie zbija kokosow na glupocie innych. Drugi byl luzacki, mial wielu przyjaciol, w pracy same sukcesy i wszyscy go szanowali. Cena za takie zycie bylo tylko to, iz nie mial rodziny, a wlasciwie mial zone, lecz jak tu mowic o rodzinie kiedy jego nigdy nie bylo w domu. Wieczorami gdzies sie bawil, a to na jakiejs imprezie, a to w jakims barze. Ciagle krecily sie kolo niego jakies laski, a ten pierwszy zawsze byl w jego cieniu. Jak tu porownywac czlowieka skromnego do kogos kto nie ma ani jednej zasady zyciowej. Cale przedstawienie krecilo sie na taki temat. Na samym koncu ci wlasnie mezczyzni zapytali wszystkich zebranych, ktora postawe oni by wybrali; ktora z postaci wybralibysmy na znajomego, a ktora na przyjaciela? Zvir bardzo gleboko sie nad tym zastanowil i doszedl do penych wnioskow: nie warto zyc schematycznie. W zyciu nie jest wazne to aby sie ciagle bawic, dla zvira wazna jest takze rozmowa. A czy z takim kompletnym kuzakiem, ktory na wszystko zlewa mozna powaznie rozmawiac. No chyba nie? Nie wiem dlaczego ja to pisze, chyba chce cos zaapelowac. Nie zyjcie wedlug schematu. Nie myslcie co pomysla o was znajomi, wazne jest to co czujecie wy i jak wy sami sie zachowujecie. Wiem, ze Ameryki nie odkrylam, ale nie wszyscy sie zastanawiaja co robia i czy przypadkiem swoim zachowaniem kogos nie krzywdza. Wiec powtarzam jesli cos robicie to najpierw sie zastanowcie czy nie skrzywdzicie siebie i innych. papa :*

zvirek : :